2015-01-12, 23:51:51
Jak się przepycha po parę razy te same gnioty licząc ze wkoncu trafi się na "lzejszego" reviewera który być może jeszcze coś nie dopatrzy - ok. Rynek przeważnie i tak zweryfikuje, a fotograf pasjonat zamiast rozwijać to co kocha, walczy o przepchniecie (i być może parę centów) paru fotek.