2014-12-16, 17:39:12
Wiem, że warsztaty są droższe, ale czasami warto zainwestować w jeden warsztat z mistrzem w swoim fachu ( np. warsztaty z Pawłem Charą - też w ramach Akademii Nikona - też krajobrazowe ) niż wydać mniej, ale na kurs, który tobie niewiele da.
Nie chciałbym wyjść na kogoś kto się wymądrza, ale z kursami Nikona i pewnymi prowadzącymi te kursy mam pewien kłopot. Moim zdaniem są nieźli jak dla kogoś kto dopiero zaczyna przygodę z fotografią, ale zaczyna tak zupełnie, od podstaw. Dla kogoś, kto o fotografowaniu wie już sporo, a widzę że ty wiesz, taki warsztat to strata czasu.
Wiem co mówię, bo sam popełniłem kilka razy ten błąd i uczestniczyłem w kursach tego typu m. inn. też w Akademii Nikona. Wiem również, że warsztaty oprócz tego, że są droższe to też trwają dłużej i trzeba czasami wyjechać do innego miasta itd. Ale wierz mi naprawdę warto.
Niedawno byłem na takich właśnie warsztatach z Tomaszem Tomaszewskim w Stoczni Gdańskiej. Co prawda jeśli chodzi o fotografię stockową to raczej nie miały te warsztaty z nią wiele wspólnego, ale tych kilka dni z "mistrzem" to jakby w szkole przeskoczyć kilka klas do przodu w jeden semestr, i dotyczy to jednocześnie wielu aspektów związanych z fotografowaniem.
Co prawda to nie jest wątek pn.: "chwalimy się" ale ciekaw jestem co sądzisz o fotografiach, które zrobiłem podczas tych warsztatów w Stoczni: podaję link do kilku zdjęć.
http://radioszczecin.pl/132,12961,galeri...amknietymi
A przy okazji jak już piszę o Akademii Nikona to gorąco polecam warsztaty, które prowadzi - moim zdaniem znakomity fotograf - Leszek Szurkowski ( jest ich kilka mi.nn warsztaty fotografii Makro, i tzw. Fotokulinaria).
Pozdrawiam i życzę ci abym jednak nie miał racji co do tego kursu, na który - z tego co piszesz - na pewno się wybierzesz. )
Nie chciałbym wyjść na kogoś kto się wymądrza, ale z kursami Nikona i pewnymi prowadzącymi te kursy mam pewien kłopot. Moim zdaniem są nieźli jak dla kogoś kto dopiero zaczyna przygodę z fotografią, ale zaczyna tak zupełnie, od podstaw. Dla kogoś, kto o fotografowaniu wie już sporo, a widzę że ty wiesz, taki warsztat to strata czasu.
Wiem co mówię, bo sam popełniłem kilka razy ten błąd i uczestniczyłem w kursach tego typu m. inn. też w Akademii Nikona. Wiem również, że warsztaty oprócz tego, że są droższe to też trwają dłużej i trzeba czasami wyjechać do innego miasta itd. Ale wierz mi naprawdę warto.
Niedawno byłem na takich właśnie warsztatach z Tomaszem Tomaszewskim w Stoczni Gdańskiej. Co prawda jeśli chodzi o fotografię stockową to raczej nie miały te warsztaty z nią wiele wspólnego, ale tych kilka dni z "mistrzem" to jakby w szkole przeskoczyć kilka klas do przodu w jeden semestr, i dotyczy to jednocześnie wielu aspektów związanych z fotografowaniem.
Co prawda to nie jest wątek pn.: "chwalimy się" ale ciekaw jestem co sądzisz o fotografiach, które zrobiłem podczas tych warsztatów w Stoczni: podaję link do kilku zdjęć.
http://radioszczecin.pl/132,12961,galeri...amknietymi
A przy okazji jak już piszę o Akademii Nikona to gorąco polecam warsztaty, które prowadzi - moim zdaniem znakomity fotograf - Leszek Szurkowski ( jest ich kilka mi.nn warsztaty fotografii Makro, i tzw. Fotokulinaria).
Pozdrawiam i życzę ci abym jednak nie miał racji co do tego kursu, na który - z tego co piszesz - na pewno się wybierzesz. )