2014-12-08, 14:22:02
"Ja co prawda pracowałem przed 6 lat na iMac'u w Polskapresse (może ktoś zna) ale tam wszyscy mieli mac'i więc problemów nie było"
Jak widać nie obcy ci Mac. Trochę się dziwię że masz jakieś rozterki. Ja pracuję na Macu od ok. 5 lat, wcześniej na PC tach. Nigdy za żadne skarby nie wrócę do PC ta. Uwaga, nie należę do wyznawców Apla, po prostu o wiele wygodniej pracuje mi się na Macu i nawet jak od wielkiego dzwonu coś mi się zawiesi to powrót do stanu pierwotnego trwa chwilkę i nie powoduje wkurzenia. Aplowska myszka jest - tu się zgodzę - mało ergonomiczna - ja jej nie używam, ale za to używam zwykłej z Logitecha, którą pracuję dokładnie tak samo jak kiedyś na PCie.
Jeśli obrabiasz video na Adobe Premiere, a fotki w PS lub LR to nie ma co się zastanawiać - brać Maca.
Piszę nie bez powodu o video i Adobe Premiere ponieważ Mac nie ma własnego dobrego - moim zdaniem - programu do video. Kiedyś niezły był Final Cut ale go zepsuli. Można się bawić z iMovie ale to też nie jest jakiś cymes.
Dla mnie te programy video macowe są bardzo nieintuicyjne, ale może ja mam jakiś dziwny mózg?
A Adobe Premiere pracuje na obu platformach Macu i PC.
A przy okazji to ci trochę zazdroszczę, 30 kawałków to na stację graficzną całkiem nieźle.
Jak widać nie obcy ci Mac. Trochę się dziwię że masz jakieś rozterki. Ja pracuję na Macu od ok. 5 lat, wcześniej na PC tach. Nigdy za żadne skarby nie wrócę do PC ta. Uwaga, nie należę do wyznawców Apla, po prostu o wiele wygodniej pracuje mi się na Macu i nawet jak od wielkiego dzwonu coś mi się zawiesi to powrót do stanu pierwotnego trwa chwilkę i nie powoduje wkurzenia. Aplowska myszka jest - tu się zgodzę - mało ergonomiczna - ja jej nie używam, ale za to używam zwykłej z Logitecha, którą pracuję dokładnie tak samo jak kiedyś na PCie.
Jeśli obrabiasz video na Adobe Premiere, a fotki w PS lub LR to nie ma co się zastanawiać - brać Maca.
Piszę nie bez powodu o video i Adobe Premiere ponieważ Mac nie ma własnego dobrego - moim zdaniem - programu do video. Kiedyś niezły był Final Cut ale go zepsuli. Można się bawić z iMovie ale to też nie jest jakiś cymes.
Dla mnie te programy video macowe są bardzo nieintuicyjne, ale może ja mam jakiś dziwny mózg?
A Adobe Premiere pracuje na obu platformach Macu i PC.
A przy okazji to ci trochę zazdroszczę, 30 kawałków to na stację graficzną całkiem nieźle.