2008-07-02, 07:42:31
tu potrzeba sporego wyczucia bo zauważyłem że często odsyłają do poprawy w dwóch skrajnych sytuacjach - zdjęcie słabe tematycznie które już jest w milionach odmian w zasobie więc jedyne co może jeszcze być powodem dla przyjęcia nowego to nieskazitelność techniczna (w tym wypadku nie warto poprawiać) - lub - bardziej ciekawa jest druga sytuacja gdy zdjęcie bardzo dobrze rokuje i odsyłają go w celu dopieszczenia na max bo wiadomo że będzie dobrze się sprzedawać - miałem taką sytuację z połową moich najlepiej sprzedających się zdjęć, nieraz dopiero po trzecim razie przyjętych.... ale oni tego nie napiszą musisz wyczuć czy zdjęcie jest sprzedawalne czy po prostu kiepskie....