2014-07-04, 21:47:25
Kupuję łopatę - tylko do gliny... Ale muszę wykopać rowek w czarnoziemie. I co ? Nową łopatę mam kupować. No chyba nie jest tak. Kupujesz - jesteś właścicielem, kupując nie podpisywałeś umowy co do wykorzystania, czyli robisz co chcesz, możesz nawet wrzucić do wody lub spalić i nie grożą Tobie żadne konsekwencje prawne. Na weselu kręciłeś film dla przyjemności, a że młodym się spodobał zapłacili za prąd do ładowania zużycie karty pamięci czas w którym się nie bawiłeś tylko kręciłeś itd, itp. A w instrukcjach obsługi różne głupoty piszą - wiem bo żadnej nie czytałem...