2014-06-30, 10:39:23
(2014-06-30, 10:19:40)harley_ napisał(a): może to jakaś nowa metoda na ograniczenie ilości nowych zdjęć. jak ktoś sprzedaje dużo to mu zostawiają duzy % akceptu, jak ktoś jest leszcz to ma 10-20%.
ja aż tak mega nie sprzedaję (chociaż nie narzekam) a zwykle mam wszystkie/prawie wszystkie przyjęte...to jest kwestia chyba jakichś konkretnych inspektorów - przeważnie te odrzucone są potem przyjmowane (pewnie już przez inną osobę)