2008-06-01, 13:19:00
sergiej napisał(a):robgr85 napisał(a):niby dla naszego bezpieczeństwa...
Można i tak, ale zapewne większość słyszała o niedawnej tragedii która pochłonęła 4 osoby w Gorzkowie. Zegar w osobówce przy zderzeniu zatrzymał się na 120 km/h.
generalnie jak ktoś jest nieodpowiedzialny (nie znam konkretnej sytuacji, dlatego generalizuje) to niezależnie od tego czy są fotoradary czy nie prędzej czy później spowoduje tragedię. Natomiast mam kolegę który nie pędzi jakoś niewiadomo jak (nie przekracza dozwolonych prędkości więcej niż 30km/h), ale jak już jedzie szybciej to przez wypatrywanie tajniaków i radarowców znacznie obniża bezpieczeństwo jazdy.
Pozdrawiam,