2014-03-03, 12:17:14
No dobrze w zastosowaniach naukowych to może wylądać różnie ale zostanmy przy "zwykłej" fotografii pomimo tego że informacja o obrazowaniu jest w 100 procentach na błonie fotograficznej to wg mnie to jest taka teoria obraz z błony musi być w jakiś sposób przniesony na nośnik odbiorczy papier monitor (rzutnik) i fizycznie taka błona ma ograniczenia technologiczne tybu ziarno, film (czyli nośnik) wspomniana jakość i "rozdzielczość" światło musi przez te grudy jakość przejść i to nie są atomy tylko pewnie mikrometry o ile bezpośrednie wyświetlanie w teorii powinno przenieść całą informację o obrazie to w przypadku skanowania nawet najlepszym skanerem możemy o tym zapomnieć.