2014-02-18, 10:07:56
Widzę, że co skarbówka i księgowy to inna interpretacja
U mnie wygląda w ten sposób:
1. Po zaksięgowaniu kwoty na rachunku bankowym za paypala wystawiam fakturę eksportową w PLN o wartości tej, która faktycznie wpłynęła na konto. W końcu to jest realny zarobek, niezależnie od tego ile stock wysłał, w końcu paypal pobiera opłaty manipulacyjne i to jest mój koszt i o tyle pomniejsza się dochód.
2. Data faktury to data zaksięgowania na koncie.
Z tego co wiem, mój księgowy pisał do Ministra Finansów o opinię i tak mi polecił robić.
U mnie wygląda w ten sposób:
1. Po zaksięgowaniu kwoty na rachunku bankowym za paypala wystawiam fakturę eksportową w PLN o wartości tej, która faktycznie wpłynęła na konto. W końcu to jest realny zarobek, niezależnie od tego ile stock wysłał, w końcu paypal pobiera opłaty manipulacyjne i to jest mój koszt i o tyle pomniejsza się dochód.
2. Data faktury to data zaksięgowania na koncie.
Z tego co wiem, mój księgowy pisał do Ministra Finansów o opinię i tak mi polecił robić.