2008-05-13, 22:02:30
Jesli duzo fotek zrobilas, to zawsze cos wybierzesz, nawet jak niektore nie beda calkiem OK. Przydalaby Ci sie na nastepny raz jakas niezla lampa blyskowa, lub/i pomocnik z bialym ekranem do rozjasniania twarzy. Dobrze sie foci na ustawieniu Av, lub Tv, kiedy Ty sterujesz przeslona, a aparat dobiera do niej czas, albo na odwrot. Masz wtedy wplyw na to co robisz, plus zmianami parametrow zabezpieczasz sie przed powieleniem tego samego bledu (np. wypalenia bialej koszuli) na wielu zdjeciach. Problem z foto-sklepem chyba najlepiej zgrabnie ominac dogadujac sie z matka "komunijki".
Sprawa wydaje Ci sie zagmatwana pewnie dla tego, ze zadna z osob zainteresowanych zdjeciami nie powiedziala Ci wszystkiego do konca. Najprawdopodobniej obydwu osobom (matce i sklepowej) bylo na reke, ze Ty nieodplatnie zrobisz zdjecia. Kazda juz dzieki Tobie swoje zaoszczedzila. Teraz, zdaje sie, Ciebie nie potrzebuja, a "tylko" zdjec.
Nie daj sie wykiwac i nie trac z rak swoich fotek.
Nauczka na przyszlosc, wszystko z gory ustalic.
Trzymaj sie!
Sprawa wydaje Ci sie zagmatwana pewnie dla tego, ze zadna z osob zainteresowanych zdjeciami nie powiedziala Ci wszystkiego do konca. Najprawdopodobniej obydwu osobom (matce i sklepowej) bylo na reke, ze Ty nieodplatnie zrobisz zdjecia. Kazda juz dzieki Tobie swoje zaoszczedzila. Teraz, zdaje sie, Ciebie nie potrzebuja, a "tylko" zdjec.
Nie daj sie wykiwac i nie trac z rak swoich fotek.
Nauczka na przyszlosc, wszystko z gory ustalic.
Trzymaj sie!