2014-01-12, 15:58:46
Myślę ze nie do końca tak jest gdyż fotograf nie ma żadnego wpływu na sprzedaż i nawet nie wie gdzie zdjecie jest wykorzystane, to tak jakby chcieć sądzić producenta samochodu za to że wjechał w człowieka (wykluczam przyczyny techniczne. Apple ma pewnie ze stokami cichą umowę i zezwala na użycie ich produktów tym bardziej że ich produkty sa w prawie każdym obecnym serialu czy filmie aż dziwne jak cały świat pracuje na apllach nawet w najmniejszej dziurze...maja darmowy product pleasment tzn "lokowanie produktu" choć w języku polskim lokowanie jest to czynność polegająca na kręceniu włosów chyba nawet wałkami sorki ale to lokowanie to taki współczesny polski idotyzm...