2013-12-22, 21:19:49
Ktoś kto decyduje sie na pracę modela/ki jest swiadomy tego że jego wizerunek będzie wykorzystywany i bedzie się ukazywał w różnych miejscach i stoki przynajmniej zapewniają że nie będzie ów wizerunek narażony na zdjecia przedstawiających w złym świetle (choroby narkotyki sex) jest to zawarte w licencji. Trzeba tylko poinformować szczególnie nowicjuszy że jego zdjęcie może znaleźć się na opakowaniu japońskich kotletów. Za ile ja będę sprzedawał jego zdjęcie to właściwie nie ma znaczenia, gazetki z Tesco są np darmowe . Istotne aby dogadać się finansowo tak aby obie strony były zadowolone szczególnie fotograf . Dobry model nie jest tani tak myślę nie mam w tym temacie doświadczenia choć miałem kilka epizodów sesyjnych i nawet jako tako się udało ale to niestety nie było pod stoki ... Ja planuje ostrożnie od przyszłego roku zrobić zaplanowane sesje z moimi dzieciakami...