2008-04-26, 22:55:32
dokładnie - to była Rachel, sexowny miała głos przez telefon ale to już historia...
słyszałem o snapvillage, to że duże agencje inwestują w microstocki może oznaczać że poważnie liczą się ze zmianą trendów na rynku,
moim zdaniem pozostaną nieliczne bardzo prestiżowe agencje sprzedające stuff z najwyższej półki (średnie formaty, sławne nazwiska i destynacje) i to będzie po kilkaset dolców sztuka szło, a reszta będzie siedziec na 1$ końcu. Zmiany wynikają z geometrycznego postępu spadku kosztów fotografowania i przesyłania danych oraz cen sprzętu i ilości osób fotografujących... ot kto choćby 5 lat temu w polsce robił foty na stock ? a ile jest nas teraz...
słyszałem o snapvillage, to że duże agencje inwestują w microstocki może oznaczać że poważnie liczą się ze zmianą trendów na rynku,
moim zdaniem pozostaną nieliczne bardzo prestiżowe agencje sprzedające stuff z najwyższej półki (średnie formaty, sławne nazwiska i destynacje) i to będzie po kilkaset dolców sztuka szło, a reszta będzie siedziec na 1$ końcu. Zmiany wynikają z geometrycznego postępu spadku kosztów fotografowania i przesyłania danych oraz cen sprzętu i ilości osób fotografujących... ot kto choćby 5 lat temu w polsce robił foty na stock ? a ile jest nas teraz...