2013-05-24, 14:06:25
Też mi się wydaje, że stocki nie tyle się kończą co zmieniają. Muszą sięgnąć dna, aby się odbić i powoli rezygnować z masy niemal darmowych gniotów na rzecz czegoś bardziej "ekskluzywnego".
Czy stocki rzeczywiście się kończą?
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|