2013-05-05, 17:35:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-05-05, 17:39:25 {2} przez Ariene.)
Na zagranicznym forum ktoś ładnie podał przykład, dlaczego klientowi opłaca się kupić zdjęcie RF na Alamy bardziej niż na istock, czy FT... Alamy daje szersze możliwości wykorzystania (ciągle zwykłe RF), podobne lub nawet szersze, jak rozszerzona licencja na microstockach.
W każdym razie za zdjęcia na RF na Alamy można zarobić nawet więcej, niż RM, a klientowi wciąż się to bardziej opłaca.
Druga sprawa, jeżeli masz dylemat, którą licencję wybrać, zastanów się, czy wolisz stracić kontrolę nad swoim (wyjątkowym) ujęciem posyłając je gdzie się da na RF, czy wolisz raczej kontrolować wykorzystanie zdjęcia (w przybliżeniu) na RM, np. na Alamy, gdzie klient opisuje termin, miejsce i czas wykorzystania zdjęcia. Minus jest taki, że zdjęcia RM nie wrzucisz na microstocki jako RF, o czym pisał Fotek, czyli czekasz na sporadyczne pobranie.
W każdym razie za zdjęcia na RF na Alamy można zarobić nawet więcej, niż RM, a klientowi wciąż się to bardziej opłaca.
Druga sprawa, jeżeli masz dylemat, którą licencję wybrać, zastanów się, czy wolisz stracić kontrolę nad swoim (wyjątkowym) ujęciem posyłając je gdzie się da na RF, czy wolisz raczej kontrolować wykorzystanie zdjęcia (w przybliżeniu) na RM, np. na Alamy, gdzie klient opisuje termin, miejsce i czas wykorzystania zdjęcia. Minus jest taki, że zdjęcia RM nie wrzucisz na microstocki jako RF, o czym pisał Fotek, czyli czekasz na sporadyczne pobranie.