"Full Time" - Czy warto zostać pełnoetatowym stockerem?
#46
Nie do końca mogę się zgodzić z powyższą odpowiedzią odnośnie lokalizacji. Mieszkam co prawda w małej miejscowości i nie ma tu architektury NY, ale da się zrobić inne tematy i bynajmniej nie mam na myśli packshotów. Jeśli środki na to pozwalają można mieć studio, w którym robi się sesje w różnych aranżacjach (musi być spora powierzchnia). Da się zrobić wszystko, tylko trzeba mieć na to pomysł i dobrze zorganizować plan zdjęciowy. Z własnego doświadczenia wiem, że bardzo ciężko co prawda zorganizować sesje np. w markecie czy centrum handlowym, ale się udało. Nie miałam znajomości, musiałam się nieźle natrudzić, żeby ktoś się zgodził (oczywiście nie za darmo).

Poza tym podpisuję się pod tym, że organizacja pracy jest bardzo ważna, jeśli ktoś jest wystarczająco zmotywowany, zdyscyplinowany da sobie radę to wszystko ogarnąć. Generalnie moim zdaniem trzeba pamiętać o tym, że chcąc zarabiać na stocku nie trzeba być artystą robiącym piękne zdjęcia, tylko biznesmenem i patrzeć na to wszystko jak na każdy inny biznes.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: "Full Time" - Czy warto zostać pełnoetatowym stockerem? - przez aniaz - 2012-12-17, 11:19:21

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości