2008-03-27, 03:30:08
dawid napisał(a):słuchajcie, super ze mi odpowiadacie, bardzo wam dziekuje, ale dlaczego nikt nie czai o co chodzi z tym formatem. jak pytam fotografów to patrza na mnie jak na idiote. w calach to mi sie wydaje ze byloby za duze. chodzi o to ze ja jestem aktorem i wspolpracuje z taka agencja z dublina, ktora chce moje zdjecie, w formie elektronicznej i zeby bylo:
Photos must be of professional quality black and white 10 x 8s.
jest taki format bo jak szukam w google to np wyskakują mi aukcje zdjęc o takim formacie. ale jaki to format? to jakas masakra, nie czaje. pozdrawiam**
Bez urazy, ale jak na aktora to masz mgliste pojęcie o własnej autopromocji.
Obejrzyj chociaż "Mulholland Drive" Lyncha albo inny film w temacie castingowo-obsadowym .Czym posługują się agenci aktorów, reżyserzy czy sami aktorzy? Właśnie fotką 8x10 cali (20x 25 cm) - naukowo to sie nazywa head-shot, po polsku zdjęcie portretowe całej twarzy (niech mnie biegli w szekspirowskim i puryści poprawią wrazieca) Moja odpowiedź jak widać była bliska prawdy. Panie Modelki TEŻ używają takich zdjęć i wcale nie są to fotki ZA duże (to norma w tej branży)
Tematy zblizone - do wyszukania samodzielnie to composite, comp-card