2012-02-29, 14:29:14
Fotek , ja mam nadzieję że w przyszłości zmontujemy coś droższego z większą możliwością zysku ,na pewno znajdą się osoby (np. canion, wuja,...) które też będą zainteresowane.
Co do obowiązków zawodowych, dla mnie to stocki i jedyne co może mi przeszkadzać w tym to obowiązki rodzinne - dla dzieci trzeba mieć trochę czasu.
A co do Grecji to ciekawy pomysł, ale może ktoś się pisze na coś bardziej azjatyckiego (Filipiny,Tajlandia,Malediwy) - takie drobne plany na przyszłość ?
KAPA i Alga nie obrażajcie się, spokojnie możecie robić z nami. Proponuję byśmy się odpowiednio dobrali i dogadali kto jak długo korzysta z jednego miejsca. Np. będziecie robić razem i basen będzie wasz między 12 a 14 (to tylko przykład). To ile i jak zrobicie zdjęć pozostaje waszą kwestią.
Na pewno jest to szansa dla osób które się zastanawiają czy warto wchodzić konkretniej w stocki, sprawdzić na ile się to opłaca (więc inni też mogą się dołączyć). Nie wiem jakie jest wasze doświadczenie z modelkami, ale na pewno doradzam by to nie był Wasz "pierwszy raz". Do maja sporo czasu, więc warto wziąć jakąś modelkę na TFP (tylko nie znajomą, czy krewną) i popróbować trochę.
Ja osobiście wolę robić sam z osobą/-bami pozującymi. Na 99% będę też miał swoją wizażystkę i osobę techniczną w jednym (chyba że mi się rozchoruje). W ten sposób zmaksymalizuję ilość zdjęć, a co za tym idzie zyski - a o to w moim przypadku chodzi.
To na czym zaoszczędzamy to wspólny najem i ewentualnie po 1 sesji grupowej dla każdego. Przynajmniej tak ja to widzę.
Co do obowiązków zawodowych, dla mnie to stocki i jedyne co może mi przeszkadzać w tym to obowiązki rodzinne - dla dzieci trzeba mieć trochę czasu.
A co do Grecji to ciekawy pomysł, ale może ktoś się pisze na coś bardziej azjatyckiego (Filipiny,Tajlandia,Malediwy) - takie drobne plany na przyszłość ?
KAPA i Alga nie obrażajcie się, spokojnie możecie robić z nami. Proponuję byśmy się odpowiednio dobrali i dogadali kto jak długo korzysta z jednego miejsca. Np. będziecie robić razem i basen będzie wasz między 12 a 14 (to tylko przykład). To ile i jak zrobicie zdjęć pozostaje waszą kwestią.
Na pewno jest to szansa dla osób które się zastanawiają czy warto wchodzić konkretniej w stocki, sprawdzić na ile się to opłaca (więc inni też mogą się dołączyć). Nie wiem jakie jest wasze doświadczenie z modelkami, ale na pewno doradzam by to nie był Wasz "pierwszy raz". Do maja sporo czasu, więc warto wziąć jakąś modelkę na TFP (tylko nie znajomą, czy krewną) i popróbować trochę.
Ja osobiście wolę robić sam z osobą/-bami pozującymi. Na 99% będę też miał swoją wizażystkę i osobę techniczną w jednym (chyba że mi się rozchoruje). W ten sposób zmaksymalizuję ilość zdjęć, a co za tym idzie zyski - a o to w moim przypadku chodzi.
To na czym zaoszczędzamy to wspólny najem i ewentualnie po 1 sesji grupowej dla każdego. Przynajmniej tak ja to widzę.