2012-02-24, 21:35:05
Ostatnio - w wolnych chwilach - bawię się w wyszukiwanie moich zdjęć Guglem.
Wydaje mi się, że schemat jest taki: ktoś kupuje zdjęcie i publikuje, a później to zdjęcie jest już kopiowane bez ograniczeń ...
... chyba trzeba się z tym pogodzić?
Wydaje mi się, że schemat jest taki: ktoś kupuje zdjęcie i publikuje, a później to zdjęcie jest już kopiowane bez ograniczeń ...
... chyba trzeba się z tym pogodzić?