2012-02-19, 14:09:01
Dla Nightmana i wszystkich w podobnej sytuacji;
Aby podjąć ryzyko założenia Działalności Gospodarczej trzeba mieć pewność stałych dochodów które pozwolą na opłacenie ZUS-u tj. ok. 1000 (słownie tysiąca) złotych miesięcznie.
Nightman pracowałeś na etacie jak rozumiem, a stocki były zajęciem dodatkowym i zapewne nadal chciałbyś aby tak było. Więc w tej chwili nie ma przesłanek aby dochody ze stocków generowały dochód pozwalający prowadzić DG.
Więc traktuj to jak dotychczas czyli twórcze hobby, bo tak możesz.
Gdyby ktoś w ZUS-sie miał problemy przytaczam fragment pisma który ja otrzymałem z tej szacownej instytucji;
"Nie stanowi również przesłanki do udzielenia ulgi podnoszony przez Pana we wniosku fakt spadku obrotów w firmie z uwagi na to, że obowiązek opłacania należnych składek występuje niezależnie od wysokości osiąganych dochodów. Każdy przedsiębiorca podejmując działalność gospodarczą bierze na siebie ryzyko związane z jej opłacalnością. Jeżeli pomimo trudności finansowych i braku dochodów decyduje się na jej prowadzenie to musi się liczyć, że w konsekwencji powstałe z tego tytułu zadłużenia będą narastały i będą przymusowo dochodzone."
Nikt nie może mi zabronić wyżywać się hobbystycznie i twórczo w fotografii, ewentualnie od czasu do czasu sprzedać licencje do wykorzystania utworu. A że wystawiam swoje prace na stockach - taki jest model prezentacji i oferowania swojej twórczości i z tego korzystam.
Ale nadal jestem twórcą - ponieważ moje fotografie podlegają ustawie z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz.83).
Tutaj link do poczytania ;
http://www.eporady24.pl/tworczosc_artyst...,2311.html
Jeżeli wykonujemy fotografie z potrzeby serca.
Nie przekraczamy połowy najniższego wynagrodzenia średnio na miesiąc. (ok 700 zł) - przy braku innych dochodów (wtedy jesteśmy oficjalnie bezrobotni) .
Bez ograniczeń jeśli mamy etat
I z całą pewnością nie musimy rejestrować DG wysyłając swoje fotografie na stocki.
Jeśli urzędnik mówi że coś muszę, to odpowiadam że muszę - oddychać, jeść, spać i raz na tydzień się wykąpać, czasami częściej...
Po za tym w każdym większym mieście jest bezpłatne Biuro Porad Prawnych i Obywatelskich gdzie warto skierować swoje kroki.
Tak tylko dla informacji - Sąd gdzie skierował ZUS moją sprawę oddalił zarzuty... czyli po naszemu sprawę wygrałem!
Aby podjąć ryzyko założenia Działalności Gospodarczej trzeba mieć pewność stałych dochodów które pozwolą na opłacenie ZUS-u tj. ok. 1000 (słownie tysiąca) złotych miesięcznie.
Nightman pracowałeś na etacie jak rozumiem, a stocki były zajęciem dodatkowym i zapewne nadal chciałbyś aby tak było. Więc w tej chwili nie ma przesłanek aby dochody ze stocków generowały dochód pozwalający prowadzić DG.
Więc traktuj to jak dotychczas czyli twórcze hobby, bo tak możesz.
Gdyby ktoś w ZUS-sie miał problemy przytaczam fragment pisma który ja otrzymałem z tej szacownej instytucji;
"Nie stanowi również przesłanki do udzielenia ulgi podnoszony przez Pana we wniosku fakt spadku obrotów w firmie z uwagi na to, że obowiązek opłacania należnych składek występuje niezależnie od wysokości osiąganych dochodów. Każdy przedsiębiorca podejmując działalność gospodarczą bierze na siebie ryzyko związane z jej opłacalnością. Jeżeli pomimo trudności finansowych i braku dochodów decyduje się na jej prowadzenie to musi się liczyć, że w konsekwencji powstałe z tego tytułu zadłużenia będą narastały i będą przymusowo dochodzone."
Nikt nie może mi zabronić wyżywać się hobbystycznie i twórczo w fotografii, ewentualnie od czasu do czasu sprzedać licencje do wykorzystania utworu. A że wystawiam swoje prace na stockach - taki jest model prezentacji i oferowania swojej twórczości i z tego korzystam.
Ale nadal jestem twórcą - ponieważ moje fotografie podlegają ustawie z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz.83).
Tutaj link do poczytania ;
http://www.eporady24.pl/tworczosc_artyst...,2311.html
Jeżeli wykonujemy fotografie z potrzeby serca.
Nie przekraczamy połowy najniższego wynagrodzenia średnio na miesiąc. (ok 700 zł) - przy braku innych dochodów (wtedy jesteśmy oficjalnie bezrobotni) .
Bez ograniczeń jeśli mamy etat
I z całą pewnością nie musimy rejestrować DG wysyłając swoje fotografie na stocki.
Jeśli urzędnik mówi że coś muszę, to odpowiadam że muszę - oddychać, jeść, spać i raz na tydzień się wykąpać, czasami częściej...
Po za tym w każdym większym mieście jest bezpłatne Biuro Porad Prawnych i Obywatelskich gdzie warto skierować swoje kroki.
Tak tylko dla informacji - Sąd gdzie skierował ZUS moją sprawę oddalił zarzuty... czyli po naszemu sprawę wygrałem!