2012-02-17, 11:31:23
Jest kilka światowych stowarzyszeń które mają wynajętych prawników, jednak żeby tam się dostać trzeba zarabiać spore pieniądze, mieć kilkuletnie doświadczenie i silne publikacje. Chłopaki zrzucają się i z tej kasy organizują ciekawe imprezy, wystawy itd. Można by było pomyśleć o czymś takim i w Pl. "Stowarzyszenie polskich fotografów stokowych" i przykładowo zrzucać się po 100 na rok, jednak przydałby się jakiś marketingowiec do naszej promocji i prawnik do pilnowania naszych interesów. Są organizowane konkursy fotograficzne dla takich stowarzyszeń a do wygrania są całkiem przyzwoite sumki, które dodatkowo reperowały by budżet.