2012-02-16, 10:12:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-02-16, 10:17:54 {2} przez canion.)
Te duńskie były udane z tego co mi wiadomo. Ale to inna skala organizacyjna oczywiście. tam Yuri był na swoim terenie.
Generalnie to widzę w przypadku takich campo trochę konflikt interesów. Z jednej strony fotografowie chcący poznać tajniki sukcesu Arcursa a z drugiej perspektywa że tę wiedzę przez kilka najbliższych lat bedą musieli to odpracować .Czy to ma jeszcze cokolwiek wspolnego z fotografią jako sztuką? Sztuką zwykle jednego aktora. Nie wiem.
Dostęp do technologii powoduje że tworzeie wystarczająco dobrych technicznie zdjęć nie stanowi już problemu. Jeśłi ktośchce sie nauczyć - nauczy sie w kilka miesiecy. Dalej albo sie talent ma albo go sie nie ma. a tego nauczyć sie nie da.
Generalnie to widzę w przypadku takich campo trochę konflikt interesów. Z jednej strony fotografowie chcący poznać tajniki sukcesu Arcursa a z drugiej perspektywa że tę wiedzę przez kilka najbliższych lat bedą musieli to odpracować .Czy to ma jeszcze cokolwiek wspolnego z fotografią jako sztuką? Sztuką zwykle jednego aktora. Nie wiem.
Dostęp do technologii powoduje że tworzeie wystarczająco dobrych technicznie zdjęć nie stanowi już problemu. Jeśłi ktośchce sie nauczyć - nauczy sie w kilka miesiecy. Dalej albo sie talent ma albo go sie nie ma. a tego nauczyć sie nie da.