2012-02-03, 14:08:26
Wciaz ten stereotyp: Kupil zdjecie w internecie, autor wydaje sie tak dalece anonimowy ze niemal nie istniejacy. Nie dociera do krotkiej wyobrazni, ze autor moze mieszkac na sasiedniej ulicy i ktoregos pieknego dnia zapukac do drzwi i upomniec sie o swoje.