Oj to prawda, w biurze w CT pracuje ponad 40 osób zajmujących się tylko i wyłącznie retuszem zdjęć codziennie po skończonych zdjęciach mogliśmy korzystać z tego sprzętu o ile był wolny (po godz. 17 wszystkie były dostępne). No cóż, sam obóz miał raczej służyć Yuriemu do wyłonienia swoich przyszłych pracowników, było sporo zadań do wykonania, jednym z nich były zdjęcia w nocy (miasta, ludzi, zabawy itp), mieliśmy czas do 3 w nocy na oddanie pracy. Każdy dzień był mega intensywny, cały czas coś się działo. Tak jak pisałam wcześniej, poznaliśmy jego ekipę, nawet nie raz urządzaliśmy prywatne spotkania w pubie
O jego planach na przyszłość raczej nie mogę opowiadać, generalnie na pewno niebawem powstanie jego własny stock, on powoli przestaje robić zdjęcia, teraz jest po prostu businessmanem..
Poza tym warto było pojechać ze względu na piękne miasto i okolice, no i oczywiście dlatego, że tam teraz upalne lato Jak wyjeżdżałam było ok 38 st (bynajmniej nie na minusie )
O jego planach na przyszłość raczej nie mogę opowiadać, generalnie na pewno niebawem powstanie jego własny stock, on powoli przestaje robić zdjęcia, teraz jest po prostu businessmanem..
Poza tym warto było pojechać ze względu na piękne miasto i okolice, no i oczywiście dlatego, że tam teraz upalne lato Jak wyjeżdżałam było ok 38 st (bynajmniej nie na minusie )