2012-01-31, 11:18:08
Zgadzam się, pisałam już o tym, ale jakoś przeszło bez echa Generalnie sporo ciekawych rzeczy się dowiedziałam, może nie na temat samej fotografii i jej technikach, ale o samym biznesie stockowym. Poznałam Yuriego, jego ekipę, łącznie z modelami i modelkami. Każdy dodał coś od siebie i można powiedzieć, że dzięki temu uzyskałam sporo cennych rad.
Nie komentuję faktu 3 letniego "studiowania", ponieważ nie mnie to oceniać, poza tym nawet nam, jako uczestnikom, nie wolno. Powiem tylko tyle, że w Cape Town zostało 15-16 osób, które będą teraz się uczyć i pracować dla niego. Kilka osób dostało też propozycje pracy jako freelance, ale wiem, że warunki nie były korzystne zbytnio.
Nie komentuję faktu 3 letniego "studiowania", ponieważ nie mnie to oceniać, poza tym nawet nam, jako uczestnikom, nie wolno. Powiem tylko tyle, że w Cape Town zostało 15-16 osób, które będą teraz się uczyć i pracować dla niego. Kilka osób dostało też propozycje pracy jako freelance, ale wiem, że warunki nie były korzystne zbytnio.