2012-01-21, 23:16:15
Jest z tym wyszukiwaniem robota ale i satysfakcja jak widzi się swoje zdjęcia na różnych stronach, oczywiście mówię o tych legalnych publikacjach. Można też wnerwić się gdy sprzedając fotki za grosze odnajdujemy w sieci hieny żerujące nawet na tych centusiach.
My tracimy jako autorzy a poszczególne stocki jako nasi przedstawiciele. Moim zdaniem można byłoby zrobić z tego dodatkowy interes, wystarczyłoby aby "stocki" stworzyły odpowiednie komórki zajmujące się odzyskiwaniem utraconych profitów z kradzionych zdjęć. Część fotek jest na blogach to można odpuścił ale są też poważne firmy posługujące się naszymi zdjęciami pozyskanymi w nieuczciwy sposób i tych warto ścigać i napiętnować.
My tracimy jako autorzy a poszczególne stocki jako nasi przedstawiciele. Moim zdaniem można byłoby zrobić z tego dodatkowy interes, wystarczyłoby aby "stocki" stworzyły odpowiednie komórki zajmujące się odzyskiwaniem utraconych profitów z kradzionych zdjęć. Część fotek jest na blogach to można odpuścił ale są też poważne firmy posługujące się naszymi zdjęciami pozyskanymi w nieuczciwy sposób i tych warto ścigać i napiętnować.