2011-10-06, 08:30:20
to wyczyść matrycę
moje ma f16 bomba f22 też przechodzi chociaż bombą już nie jest, ale zachwycić się można jak przymkniesz oko. Więcej przesłon już moje 120 nie ma. Jeżeli weźmiemy pod uwagę cropa na 1.6 to takie f16 działa jak 25,6 toż to głębia do obgadywanego problemu aż nadto wystarczająca. Jeżeli jednak uprzemy się na f8 to faktycznie może i zapewne przeliczeniowe GO 12,8 nie wystarcza. Myślę, że problem może pogłębiać nie szkło kolegi, który problem poruszył, ale zbyt gęsto upakowana matryca, Canon zdaje się wsadził na APS-C 18 Megapikseli a to nie tylko szkodzi zakresowi tonalnemu ale i rozdzielczości obrazu (proszę rozdzielczośći obrazu nie mylić z wielkością obrazka w pikselach, to dwie zupełnie różne sprawy) stąd mydełko powyżej "idealnej" przysłony, dokładając produkowanie artefaktów przez matrycę Bayera (wszak musi zmyślać informację o kolorze) i mimo wszystko wcale nie taki wspaniały obiektyw jak by się chciało, rysuje się odpowiedź na pytanie "dlaczego nie mogę tego zrobić", o technikaliach samego focenia nie będę mówił ponieważ kolega dał wyraźnie do zrozumienia, że dobrze się w tych zagadnieniach czuje.
moje ma f16 bomba f22 też przechodzi chociaż bombą już nie jest, ale zachwycić się można jak przymkniesz oko. Więcej przesłon już moje 120 nie ma. Jeżeli weźmiemy pod uwagę cropa na 1.6 to takie f16 działa jak 25,6 toż to głębia do obgadywanego problemu aż nadto wystarczająca. Jeżeli jednak uprzemy się na f8 to faktycznie może i zapewne przeliczeniowe GO 12,8 nie wystarcza. Myślę, że problem może pogłębiać nie szkło kolegi, który problem poruszył, ale zbyt gęsto upakowana matryca, Canon zdaje się wsadził na APS-C 18 Megapikseli a to nie tylko szkodzi zakresowi tonalnemu ale i rozdzielczości obrazu (proszę rozdzielczośći obrazu nie mylić z wielkością obrazka w pikselach, to dwie zupełnie różne sprawy) stąd mydełko powyżej "idealnej" przysłony, dokładając produkowanie artefaktów przez matrycę Bayera (wszak musi zmyślać informację o kolorze) i mimo wszystko wcale nie taki wspaniały obiektyw jak by się chciało, rysuje się odpowiedź na pytanie "dlaczego nie mogę tego zrobić", o technikaliach samego focenia nie będę mówił ponieważ kolega dał wyraźnie do zrozumienia, że dobrze się w tych zagadnieniach czuje.