2011-09-30, 09:16:33
No to chyba literaturę przynajmniej odpowiednią czytam. Mam tą ksiązkę. Ponownie ją czytam. Pierwszy raz to było tylko czytanie fragmentów i trochę mnie przeraziła, teraz pokolei i powoli i coś tam się rozjaśnia.
Też mam problem z lampami, bo nie mam narazie pojęcia ,jak czytam charakterystki, co to wszystko oznacza i jakie ma znaczenia tak naprawdę. Jest tyle różnego sprzętu i dość drogiego, a ja narazie nie bardzo mogę inwestowac dużo w oświetlenie.
Człowiek nie wie jak mało wie, do czasu aż się zaczynie uczyć
Też mam problem z lampami, bo nie mam narazie pojęcia ,jak czytam charakterystki, co to wszystko oznacza i jakie ma znaczenia tak naprawdę. Jest tyle różnego sprzętu i dość drogiego, a ja narazie nie bardzo mogę inwestowac dużo w oświetlenie.
Człowiek nie wie jak mało wie, do czasu aż się zaczynie uczyć