(2011-08-17, 13:47:36)kutry napisał(a): A ile teraz kosztuje lustrzanka? Mniej więcej od 2 000 do 20 000 z podstawowym obiektywem o jakości adekwatnej do jakości body. W czasach analogowych też za 2000 można było mieć amatorskie body i kita a la słoik. Górna granica też się chyba niewiele zmieniła. Opisując ceny opieram się na Nikonie.
Wtedy była inna bariera, trudna do przeskoczenia dla zdecydowanej większości amatorów: koszty filmu, wywołania i skanowania. Gdy osiem lat temu startowałem na IS, wysyłając tam fotki z cyfrowego kompaktu, przymierzałem się również do Alamy, które jakoś tak wtedy informowało na stronie, że można do nich aplikować i wysyłać wysokiej rozdzielczości skany na CD. Jak sobie policzyłem cenę rolek slajdów z wołaniem, to nawet przy założeniu uzysku 50% plus skany, to by wysłać te kilkaset zdjęć, musiałbym wpierw wydać na to znacznie więcej niż na analogową lustrzankę z kitem. Odpuściłem,nie mając pewności, że mnie przyjmą i potem cokolwiek sprzedam. Teraz w dobie lustrzanek cyfrowych te wydatki odpadają. Komputera nie liczę, bo i tak każdy ma
Oprogramowania też nie, sam, pomimo że obecnie już utrzymuję się ze stocków, cały czas korzystam z darmowego Gimpa, a PS miałem kiedyś tylko przez testowy miesiąc