2011-08-17, 13:47:36
Blas,
poczytaj moje poprzednie posty, po co się powtarzać na forum? Chodzi o to, że gdyby nie ciśnienie dużej liczby amatorów na jakąkolwiek sprzedaż zdjęć, to micro nie zaistniałoby i wtedy właśnie tradycyjne stocki ewoluowałyby. Ale stało się jak się stało, dlatego napisałem, że zniszczyli rynek, na który chcieli wejść. Jeszcze raz odsyłam do wymiany zdań z Kutry - Kapa.
A ile teraz kosztuje lustrzanka? Mniej więcej od 2 000 do 20 000 z podstawowym obiektywem o jakości adekwatnej do jakości body. W czasach analogowych też za 2000 można było mieć amatorskie body i kita a la słoik. Górna granica też się chyba niewiele zmieniła. Opisując ceny opieram się na Nikonie.
poczytaj moje poprzednie posty, po co się powtarzać na forum? Chodzi o to, że gdyby nie ciśnienie dużej liczby amatorów na jakąkolwiek sprzedaż zdjęć, to micro nie zaistniałoby i wtedy właśnie tradycyjne stocki ewoluowałyby. Ale stało się jak się stało, dlatego napisałem, że zniszczyli rynek, na który chcieli wejść. Jeszcze raz odsyłam do wymiany zdań z Kutry - Kapa.
A ile teraz kosztuje lustrzanka? Mniej więcej od 2 000 do 20 000 z podstawowym obiektywem o jakości adekwatnej do jakości body. W czasach analogowych też za 2000 można było mieć amatorskie body i kita a la słoik. Górna granica też się chyba niewiele zmieniła. Opisując ceny opieram się na Nikonie.