2011-08-16, 13:55:33
Kapa,
masz trochę racji z tą hermetyzacją, ale wyszło tak: młodzi żeby zrobić na złość starym zgredom zniszczyli cały system na zasadzie psa ogrodnika. Oni nie mają (albo mają ochłapy), ale zgredy też nie. A skorzystał na tym pewien bonza, który się teraz śmieje i z jednych i z drugich siedząc na kupie forsy i - co gorsza - obmyśla teraz plan jak tych młodych wykorzystać jeszcze bardziej.
To ja już wolałem walczyć ze starymi zgredami. Bo wiem że z panem Bonzą walka będzie dużo cięższa a i do przegrania dużo więcej...
To się nazywa fachowo: z deszczu pod rynnę!!!
masz trochę racji z tą hermetyzacją, ale wyszło tak: młodzi żeby zrobić na złość starym zgredom zniszczyli cały system na zasadzie psa ogrodnika. Oni nie mają (albo mają ochłapy), ale zgredy też nie. A skorzystał na tym pewien bonza, który się teraz śmieje i z jednych i z drugich siedząc na kupie forsy i - co gorsza - obmyśla teraz plan jak tych młodych wykorzystać jeszcze bardziej.
To ja już wolałem walczyć ze starymi zgredami. Bo wiem że z panem Bonzą walka będzie dużo cięższa a i do przegrania dużo więcej...
To się nazywa fachowo: z deszczu pod rynnę!!!