2011-08-16, 11:23:22
Microstocki są be, polskie agencje są świetne.., szanują fotografa
Jak jest naprawdę wie każdy, kto spróbował z "prawdziwymi agencjami" współpracować. Jeszcze te mylne skojarzenia. Profesjonalista - to nie jest ktoś kto robi świetne fotografie, profesjonalista to ktoś, kto zarabia fotografowaniem na życie.
Amator - to nie jest ktoś, kto robi złe fotografie, to ktoś kto kocha robić to co robi.
tak na marginesie, kolega/koleżanka kutry, nie ma przypadkiem za zadanie naganiać fotografów do "prawdziwej agencji"?, bo tak mi się po postach skojarzyło.
Jak jest naprawdę wie każdy, kto spróbował z "prawdziwymi agencjami" współpracować. Jeszcze te mylne skojarzenia. Profesjonalista - to nie jest ktoś kto robi świetne fotografie, profesjonalista to ktoś, kto zarabia fotografowaniem na życie.
Amator - to nie jest ktoś, kto robi złe fotografie, to ktoś kto kocha robić to co robi.
tak na marginesie, kolega/koleżanka kutry, nie ma przypadkiem za zadanie naganiać fotografów do "prawdziwej agencji"?, bo tak mi się po postach skojarzyło.