2011-07-11, 21:22:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-07-11, 21:23:25 {2} przez canion.)
Co nie zmienie faktu ze chowanie sie za pojęciem hobby jest bez sensu. Ale moze ja juz za stary jestem na rozkminienie. Moje pokolenie jak mialo zajawke/hobby to szlo sie jak w dym. Na max. Kazda wolna chwila schodzila na doskonaleniu. Rozumiem ze dzis hobby to smutny obowiazek ktory nalezy odwalic możliwie najniższym kosztem wlasnym.