2011-03-24, 10:58:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-03-24, 10:59:23 {2} przez Gubcio.)
Minęło już kilka dni ... i mam takie refleksje.
Sprzedaż powoli, ale maleje ... nie jakoś dramatycznie ale maleje.
Sprzedaje się sporo zapomnianych zdjęć, a te z wysoką pozycją przed zmianą pozostają trochę z tyłu.
Codziennie, a czasami kilka razy dziennie zdjęcia zmieniają swoją pozycję w BM, idą w górę lub dół bez znaczenia czy je ktoś kupił czy nie.
Zdjęcia nowe mają spory problem żeby jakoś rozsądnie pokazać się w BM'ie .. lądują na ogół pod koniec.
Generalnie wcześniej wiedziałem po co ja to wszystko robię, teraz zaczynam mieć wątpliwości. Algorytm zbudowany przez "wachofcuw" z IS'a to jakieś totalne nieporozumienie a logiki jest bardzo pokrętna, zapewne jest ale tak zawiła i kiepsko opisana że zupełnie nieprzydatna, istnieje też prawdopodobieństwo iż dane potrzebne do zasilenia nowego BM są szczątkowe i nie miarodajne co tłumaczy ciągłe skakanie zdjęć po 1 DL.... niestety jak to z życiu bywa twórcy zapewne uważają się za "expertów". Zapewne poświęcili bardzo dużo czasu żeby to wymyśleć i zrealizować. Dlatego teraz nie ma szans na to żeby przyznali się do tego, że ich dzieło, coś czym żyli zapewne od dłuższego czasu, czemu poświęcili mnóstwo energii i uważali za coś wyjątkowego to jedno wielkie "gów..o", bo wtedy zaprzeczyli by sami przed sobą że są wyjątkowi i najzdolniejsi, jednocześnie stracili by w oczach innych. Oczywiście zawsze tu może chodzić o partykularny interes osób powiązanych z IS'em, ale oczywiście to tylko spekulacje.
Aktualny BM sprzyja osobą posiadającym bardzo duże portfoli czyli bardzo pracowitym lub "fabrykantom". Ktoś kto ma niewiele zdjęć powiedzmy poniżej 1000-2000 wcześniej czy później odczuje spadek dochodów. Cóż, poczekam jeszcze trochę ale jeśli nic się nie zmieni to najprawdopodobniej skończy się moje EX'owanie na IS'ie, bo trudno wejść w umowę z kimś kto ma cię generalnie w .... i jednocześnie zobowiązać się do rezygnacji z dywersyfikacji swoich rynków zbytu....
Smutne ale prawdziwe, w sumie można się było spodziewać skoro byli zdolni obciąć 70-80% autorów stawki za zdjęcia i skutecznie uniemożliwić w dłuższej perspektywie możliwość ich podniesienia. Nie ma co smucić zobaczymy co będzie dalej
Sprzedaż powoli, ale maleje ... nie jakoś dramatycznie ale maleje.
Sprzedaje się sporo zapomnianych zdjęć, a te z wysoką pozycją przed zmianą pozostają trochę z tyłu.
Codziennie, a czasami kilka razy dziennie zdjęcia zmieniają swoją pozycję w BM, idą w górę lub dół bez znaczenia czy je ktoś kupił czy nie.
Zdjęcia nowe mają spory problem żeby jakoś rozsądnie pokazać się w BM'ie .. lądują na ogół pod koniec.
Generalnie wcześniej wiedziałem po co ja to wszystko robię, teraz zaczynam mieć wątpliwości. Algorytm zbudowany przez "wachofcuw" z IS'a to jakieś totalne nieporozumienie a logiki jest bardzo pokrętna, zapewne jest ale tak zawiła i kiepsko opisana że zupełnie nieprzydatna, istnieje też prawdopodobieństwo iż dane potrzebne do zasilenia nowego BM są szczątkowe i nie miarodajne co tłumaczy ciągłe skakanie zdjęć po 1 DL.... niestety jak to z życiu bywa twórcy zapewne uważają się za "expertów". Zapewne poświęcili bardzo dużo czasu żeby to wymyśleć i zrealizować. Dlatego teraz nie ma szans na to żeby przyznali się do tego, że ich dzieło, coś czym żyli zapewne od dłuższego czasu, czemu poświęcili mnóstwo energii i uważali za coś wyjątkowego to jedno wielkie "gów..o", bo wtedy zaprzeczyli by sami przed sobą że są wyjątkowi i najzdolniejsi, jednocześnie stracili by w oczach innych. Oczywiście zawsze tu może chodzić o partykularny interes osób powiązanych z IS'em, ale oczywiście to tylko spekulacje.
Aktualny BM sprzyja osobą posiadającym bardzo duże portfoli czyli bardzo pracowitym lub "fabrykantom". Ktoś kto ma niewiele zdjęć powiedzmy poniżej 1000-2000 wcześniej czy później odczuje spadek dochodów. Cóż, poczekam jeszcze trochę ale jeśli nic się nie zmieni to najprawdopodobniej skończy się moje EX'owanie na IS'ie, bo trudno wejść w umowę z kimś kto ma cię generalnie w .... i jednocześnie zobowiązać się do rezygnacji z dywersyfikacji swoich rynków zbytu....
Smutne ale prawdziwe, w sumie można się było spodziewać skoro byli zdolni obciąć 70-80% autorów stawki za zdjęcia i skutecznie uniemożliwić w dłuższej perspektywie możliwość ich podniesienia. Nie ma co smucić zobaczymy co będzie dalej