2011-03-02, 15:29:47
canion, oni nie placa mi za moj czas i za wykorzystanie mojego studia plus zabawek, oplacaja modelke i mowia czego im potrzeba, ewentualnie dostaje podobne zdjecie i opis o jaki koncept do jakiego zastosowania potrzebuja i tyle, to tak samo gdyby mieli kupic ktores zdjecie yuriego ktore ma kilka tysiecy DL'i i znajda je pozniej na kilkuset innych stronach, plus tam zaplacic musza za te kilka fotek tyle ile kosztuje ich modelka/model dla mnie, ale u mnie maja dostep do calego materialu z danej sesji [wlacznie z fotkami ktore ja byc moze uznam ze nie warto wysylac, wiec wowczas sa to defacto fotki dla nich na wylacznosc]
zdjecia na zamowienie i na wylacznosc to juz inna bajka, wowczas wiadomo ze klient pokrywa koszty modelki, studia i mojego czasu, to co wyzej odnosi sie tylko do ograniczania kosztow z mojej strony, bo mam nowy material na stocki za pol ceny
zdjecia na zamowienie i na wylacznosc to juz inna bajka, wowczas wiadomo ze klient pokrywa koszty modelki, studia i mojego czasu, to co wyzej odnosi sie tylko do ograniczania kosztow z mojej strony, bo mam nowy material na stocki za pol ceny