2011-02-19, 12:51:18
Czyli, że co? Trzeba sprawdzać samemu co się sprzedało i upominać się do bólu, żeby za to zapłacili? Stawki jakie pokazujecie... nie powiem, żeby były jakiej zwalające z nóg Tzn., gratki sprzedaży oczywiście, ale zawsze mi się wydawało, że Alamy to 'normalne' wynagrodzenia, a jeszcze biorąc pod uwagę niemal odświętną częstotliwość pobrań... Smutne