Rozważania matematyczne nt. sprzedaży zdjęć
#2
Widzę że nie tylko ja nie mam dzisiaj nastroju do pracy Smile
Generalnie zgadzam się z powyższym. Oczywiście można nad modelem matematycznym popracować, uwzględnić np. czynniki wpływające na szybkość "produkcji" zdjęć - ktoś pieści się z jedną fotką trzy godziny, coś tam szparując, stemplując itp, podczas gdy inny w tym samym czasie dysponując wypasionym studiem, walnie serię 100 zdjęć gotowych do wysłania prosto z aparatu. Czasem to jest właśnie ten skok, może nie do końca jakościowy, ale na pewno ilościowy, pozwalający na dalszy wzrost sprzedaży. Czyli mamy kolejny czynnik do uwzględnienia: średni czas przypadający na jedno zdjęcie (całkowity, więc obejmujący wszystkie etapy, od wymyślania, poprzez zdobywanie rekwizytów, przygotowanie, fotografowanie, aż do wysłania i opisania zdjęć). Ten czas, w miarę zdobywania doświadczenia, powinien maleć.
Inny czynnik trudny do opisania matematycznie, to atrakcyjność modeli. Cenowo korzystniejsze może być np. wynajęcie na parę godzin jakiejś atrakcyjnej modelki, zamiast focenia za darmo koleżanki, która akurat mało stockowo wygląda Smile
O właśnie - można też stworzyć matematyczny model modela, który będzie pomocny przy wyborze odpowiedniej osoby, w zależności od zadanej tematyki zdjęć Smile
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Rozważania matematyczne nt. sprzedaży... - przez ajt - 2008-02-08, 19:15:40

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości