2010-10-23, 22:46:00
Ja bym to zrobił tak:
Po pierwsze ustalenie kilku kwesti:
1. Czas pracy - zajmie jeden dzień, góra dwa.
2. jest to mała restauracja, czy jakaś większa (np. sieciówka)? oraz czy jest to restauracja ekskluzywna czy zwykła. Od tego uzależnić swoje podejście do klienta i cenę.
Co do licencji to oczywiście prawa autorskie będą należaly do Ciebie i to musisz zastrzec.
Co do wykorzystania faktycznie nie ma zbytnio kombinować - nie utrudniaj sobie i jemu tzn. niech sobie drukuje w gazetach, reklamach, menu i na czym tam chce to wkoncu tylko restauracja, pamietając jednak o przywoitej cenie za zlecenie czyli te 1000$ minimum (dla średniej wielkości niesieciowej knajpy). Ograniczenie na 3 lata - a potem za dodatkową opłatą.
To jest moja sugestia, jak bym tak zrobił
Po pierwsze ustalenie kilku kwesti:
1. Czas pracy - zajmie jeden dzień, góra dwa.
2. jest to mała restauracja, czy jakaś większa (np. sieciówka)? oraz czy jest to restauracja ekskluzywna czy zwykła. Od tego uzależnić swoje podejście do klienta i cenę.
Co do licencji to oczywiście prawa autorskie będą należaly do Ciebie i to musisz zastrzec.
Co do wykorzystania faktycznie nie ma zbytnio kombinować - nie utrudniaj sobie i jemu tzn. niech sobie drukuje w gazetach, reklamach, menu i na czym tam chce to wkoncu tylko restauracja, pamietając jednak o przywoitej cenie za zlecenie czyli te 1000$ minimum (dla średniej wielkości niesieciowej knajpy). Ograniczenie na 3 lata - a potem za dodatkową opłatą.
To jest moja sugestia, jak bym tak zrobił