2010-03-10, 20:05:41
Jako kolejne foto-wprawki zmalowałem sobie jajka na złoto
Ale jest coś co mnie wkurza i z czym sobie nie umiem poradzić.( Na analizę ciemnych plam i refleksów na powierzchni jajka, przyjdzie czas potem.) Światło odbijając się od kolorowego obiektu zabarwia się i taki też daje podkolorowany cień. Na drugiej fotce tak to nie razi, ale na pierwszej drażni mnie różowatość cienia. Fotka poniżej:
z jeszcze bardziej różowym cieniem nie wzbudziła protestów inspektorów Fotolia i SS, ale chętnie bym pozbył się tej przesadnej kolorystyki cienia.
Jajka fociłem na białym kartonie przy świetle zastanym, z dwoma blendami i zastawkami.
Przy wywoływaniu z RAW mocno ciągnąłem kontrast, (testowałem nowy obiektyw sigmy 105mm, f 2,8 macro, który miał chyba wadę fabryczną, albo zupełnie nie rozumiał się z moim body, bo praktycznie obrazy nie miały kontrastu wcale, ale to nic, a nic - mglista poświata). Może to jest przyczyną różowego cienia? Jak takie efekty wyeliminować albo zastąpić bardziej rasowym cieniem? (Zaznaczę, że w PSie jestem bardzo, bardzo cieniutki jeszcze)
Ale jest coś co mnie wkurza i z czym sobie nie umiem poradzić.( Na analizę ciemnych plam i refleksów na powierzchni jajka, przyjdzie czas potem.) Światło odbijając się od kolorowego obiektu zabarwia się i taki też daje podkolorowany cień. Na drugiej fotce tak to nie razi, ale na pierwszej drażni mnie różowatość cienia. Fotka poniżej:
z jeszcze bardziej różowym cieniem nie wzbudziła protestów inspektorów Fotolia i SS, ale chętnie bym pozbył się tej przesadnej kolorystyki cienia.
Jajka fociłem na białym kartonie przy świetle zastanym, z dwoma blendami i zastawkami.
Przy wywoływaniu z RAW mocno ciągnąłem kontrast, (testowałem nowy obiektyw sigmy 105mm, f 2,8 macro, który miał chyba wadę fabryczną, albo zupełnie nie rozumiał się z moim body, bo praktycznie obrazy nie miały kontrastu wcale, ale to nic, a nic - mglista poświata). Może to jest przyczyną różowego cienia? Jak takie efekty wyeliminować albo zastąpić bardziej rasowym cieniem? (Zaznaczę, że w PSie jestem bardzo, bardzo cieniutki jeszcze)