2010-03-10, 10:21:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-03-10, 10:24:41 {2} przez remik44992.)
Widzę, że od kilku dni nikt nie zamieszcza linków do wyklikania w DepositPhotos. Czyżby algorytm został rozłożony na łopatki i rozgryziony? :)
Nie jestem pewien czy faktycznie tak jest, ale spójrzcie - DepositPhotos ma funkcję "Best match" jako domyślny wybór metody sortowania wyników wyszukiwania. Być może to działa podobnie jak w iStockPhoto, że fotki często wyświetlane, a nie kupowane spadają niżej w rankingach? Być może w przypadku DepositPhotos wyklikiwanie nie ma sensu podobnie jak w IS, bo tak naprawdę tylko szkodzi naszym zdjęciom?
Ku takiemu wnioskowi skłoniły mnie moje własne statystyki na DP. Od początku lutego mam w PF ponad 600 zdjęć, wszystkie własnym sposobem wyklikane do poziomu około 60-70 wyświetleń, a sprzedaż? Jedna sztuka. Ogólnie na stockach nigdy nie osiągałem żadnego konkretnego poziomu DL's (nie tworzę zdjęć typowo pod stocki, lecz wrzucam tam zdjęcia z przypadku, tworzone w innych celach), ale w przypadku StockXpert wyklikiwanie rzeczywiście dawało bardzo dużego kopa zdjęciom, a tu niestety nie ma żadnego skutku (patrząc na swój 1 DL i porównując z Waszymi kilkoma (kilkunastoma) stwierdzam, że wyklikiwanie fotek w DepositPhotos chyba działa na szkodę, przynajmniej tak to wygląda w moim przypadku :)
A z innej beczki: czy tylko mi się wydaje, czy rzeczywiście wyłączono wyświetlanie ilości DL pod miniaturkami?
pozdro
remik44992
Nie jestem pewien czy faktycznie tak jest, ale spójrzcie - DepositPhotos ma funkcję "Best match" jako domyślny wybór metody sortowania wyników wyszukiwania. Być może to działa podobnie jak w iStockPhoto, że fotki często wyświetlane, a nie kupowane spadają niżej w rankingach? Być może w przypadku DepositPhotos wyklikiwanie nie ma sensu podobnie jak w IS, bo tak naprawdę tylko szkodzi naszym zdjęciom?
Ku takiemu wnioskowi skłoniły mnie moje własne statystyki na DP. Od początku lutego mam w PF ponad 600 zdjęć, wszystkie własnym sposobem wyklikane do poziomu około 60-70 wyświetleń, a sprzedaż? Jedna sztuka. Ogólnie na stockach nigdy nie osiągałem żadnego konkretnego poziomu DL's (nie tworzę zdjęć typowo pod stocki, lecz wrzucam tam zdjęcia z przypadku, tworzone w innych celach), ale w przypadku StockXpert wyklikiwanie rzeczywiście dawało bardzo dużego kopa zdjęciom, a tu niestety nie ma żadnego skutku (patrząc na swój 1 DL i porównując z Waszymi kilkoma (kilkunastoma) stwierdzam, że wyklikiwanie fotek w DepositPhotos chyba działa na szkodę, przynajmniej tak to wygląda w moim przypadku :)
A z innej beczki: czy tylko mi się wydaje, czy rzeczywiście wyłączono wyświetlanie ilości DL pod miniaturkami?
pozdro
remik44992