2010-02-04, 01:05:21
Nie mam zupelnie czasu na takie akcje (no i bym sie zdekonspirowal 
). Probuje innych podpuszczac! Juz kiedys kolega zrobil pierwszy krok. Problem to polski moderator, ktory wezmie to kolosalne obciazenie czasowe na siebie i bedzie jednoczesnie zaufanym czlowiekiem iStocku (nie tylko jednym z fotografow).
Po co? Z paru powodow:
- dodatkowa bezposrednia platforma do dyskusji i przekazywania opinii iStockowi
- latwiejszy kontakt z iS niz tylko przez support
- prestizowo (pokazac ile nas jest, ze jednak nie trudnimy sie tylko kradziezami samochodow)
- lepsza pozycja grupy majacej w iS jezykowe forum i swoich ludzi (moderatorow). Obserwujac stale forum niemieckie widze, ze grupa ta stala sie znacznie lepiej poinformowana i najogolniej mowiac ma wieksze "przebicie").
Polskojezycznych istockersow jak wszyscy wiemy jest w iS od groma, nawet wiecej niz nam sie wydaje.
Nie martw sie Rachwal ruch by Ci nie odplynal (tak bardzo) chyba raczej przeciwnie. 
). Probuje innych podpuszczac! Juz kiedys kolega zrobil pierwszy krok. Problem to polski moderator, ktory wezmie to kolosalne obciazenie czasowe na siebie i bedzie jednoczesnie zaufanym czlowiekiem iStocku (nie tylko jednym z fotografow). Po co? Z paru powodow:
- dodatkowa bezposrednia platforma do dyskusji i przekazywania opinii iStockowi
- latwiejszy kontakt z iS niz tylko przez support
- prestizowo (pokazac ile nas jest, ze jednak nie trudnimy sie tylko kradziezami samochodow)
- lepsza pozycja grupy majacej w iS jezykowe forum i swoich ludzi (moderatorow). Obserwujac stale forum niemieckie widze, ze grupa ta stala sie znacznie lepiej poinformowana i najogolniej mowiac ma wieksze "przebicie").
Polskojezycznych istockersow jak wszyscy wiemy jest w iS od groma, nawet wiecej niz nam sie wydaje.
Nie martw sie Rachwal ruch by Ci nie odplynal (tak bardzo
) chyba raczej przeciwnie.