2007-12-18, 23:05:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2007-12-18, 23:06:11 {2} przez zegarmistrz.)
nie korzystałem z tego programu, ale wydaje mi się dość fajny i praktyczny, informatyką od środka raczej się nie interesuję. Mam takie pytanie, jak wiadomo stocki mają swoja specyfikę, w różnych serwisach sprzedają się rożne zdjęcia a np. taki iStockphoto ma limity ilościowe, czy ładujecie zdjęcia jak leci i dopiero później jakoś je selekcjonujecie, czy jest to jakoś robione automatycznie od razu. Chodzi mi o to, że zdjęcia, które przejdą np na FT, 123, SS, itp - może sie zdarzyć zostaną odrzucone na istocku. Czy w związku z tym na IS wysyłacie zdjęcia oddzielnie, bez pośrednictwa tego programu?