2007-12-16, 13:04:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2007-12-16, 13:07:37 {2} przez Rafat.)
rachwal napisał(a):No i kto juz umie przesuwac kontur ? Bo mnie to dalej przerasta ...o te mov to może chodziło że zaznaczeniem (ctr+ {e,f,r}) nakreślasz wymiar, który chcesz zostawić potem wybierasz opcje przesuwania warstw (ctr+m) i przeciągasz obraz a zaznaczenie zostaje w miejscu (to naodwrot niż by się na logike chciało : ).
wspomiałeś o precyzyjej ręce, że trzeba mieć, no raczej nie wystarczy podejść do tego inaczej bez zaznaczania:
obraz/wymiary płótna i wybierasz punkty x,y(ujemne wartości) odkąd ma się zacząć (jednocześnie wciąż masz aktywne okno obrazu ze kursorem możesz jeździć i z czytać x,y pozycji która cie interesuje wpisujesz je z ujemnym znakiem). i wybierasz rozmiar zaznaczenia (może lepiej by było x,y końca ale zawsze można sobie z czytać kursorem i odjąć x,y początku) chociaż tutaj też trochę na odwrót niż na logikę bo najpierw trzeba wstawić wymiary kadru a dopiero potem można przesuwać początek x,y, lecz ze zrozumiałych względów bo program nie chce wyjść poza obraz przesuwaniem no chyba ze ustawisz wyższe wymiary płótna to będzie zmuszony ale samymi parametrami początku x,y nie wyjdzie nie pozwoli.
dobra a jak już dotrwałeś do końca to właśnie mi brat pokazał (ale ja ślepy jestem) że jest normalne kadrowanie taki skalpel w meni (shift+c) tu można wszystko robić ręcznie rozciągać przesuwać (prawy górny i lewy dolny róg przesówanie, pozostałe rogi zmienianei rozmiaru), da się poprawiać dokładność liczbami wpisując jak potrzeba precyzyjniej.
jak widać jest kilka możliwości więc zawsze jakoś można sobie poradzić nawet jak się nie zna tej najlepszej.
ps. tez mam v2.2 ale zaraz zgram 2.4
odnośnie wersji nowszych niż 2.2 to nowa fajna opcja: łatka (ctr+h) coś jak klonowanie tyle że bardziej chaotycznie że nie widać aż takiego podobieństwa dobre do usuwania zbędnych szumów czy niedoskonałości (moim zdaniem)
