2009-12-07, 14:03:42
(2008-11-17, 21:55:56)kaczor58 napisał(a): Próby z prostowaniem tła do namiociku nie do końca się powiodły. Ale kąpiele i prasowanie, ( samodzielnie - żona miała "muchy" w nosie) na przemian, ( przez szmatkę ) wyraźnie zminimalizowały widoczność zagięć. Podobno dobrze jest nakrochmalić tła i dać do... magla. Jutro tak zrobię.
O efektach napiszę po odbiorze z magla.
Można dopytać się o szczegóły.
Zakupiłem sobie na Mikołaja ( a co

Chciałbym kupić pleksi ale zastanawiam się jaka na początek będzie bardziej uniwersalna przeźroczysta czy mleczna?
Z góry dzięki za wszelkie sugestie i podpowiedzi.