2009-12-04, 08:37:57
Zona pyta męża:
- Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zl?
Maz na to znudzonym głosem:
- Nie.
- To popatrz na to... - mówi zona i gniecie banknot 100 zl. Po
chwili znowu pyta męża:
- Czy widziałeś pogięty banknot 200 zl?
- Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż.
- To popatrz na to... - mówi zona i gniecie banknot 200 zl. Następnie
pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tys. zl?
Maz na to zaciekawionym głosem odpowiada:
- Nie.
- To sobie zobacz, stoi w garażu...
- Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zl?
Maz na to znudzonym głosem:
- Nie.
- To popatrz na to... - mówi zona i gniecie banknot 100 zl. Po
chwili znowu pyta męża:
- Czy widziałeś pogięty banknot 200 zl?
- Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż.
- To popatrz na to... - mówi zona i gniecie banknot 200 zl. Następnie
pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tys. zl?
Maz na to zaciekawionym głosem odpowiada:
- Nie.
- To sobie zobacz, stoi w garażu...