2009-11-05, 18:08:56
(2009-11-05, 13:23:38)Sejmika napisał(a): Przypomniał mi się pewien dowcip
Przychodzi fotograf do restauracji: Kucharz poznaje, że to znany artysta, podchodzi do niego z menu i mówi: -Ma pan piękne zdjęcia! Chyba musi miec pan świetny aparat? Fotograf uśmiecha się i zmawia potrawę. Po objedzie, przywołuje kucharza i mówi: - Bardzo dobry objad, chyba musi miec pan świetne garnki?
Ale widze że inni mogą mieć na odwrót
przypominał mi sie pewien program który oglądałem 2-3 dni temu gdzie pewien znany kucharz tłumaczył żeby kupować tylko odpowiednia garnki i noże i jeśli kogoś nie stać na cały komplet to niech kupuje po 1 na miesiąc a po roku uzbiera mu się zestaw który starczy do końca życia, mowił tez o nożach które jemu przy jego codziennej pracy starczaj na 5 lat ale gosposi starcza na cale życie... wyglada na to ze to nie dowcip a swieta prawda, dobre narzedzia to dobra i wydajna praca.
fotografowie jakich podziwiam pracuja na haselach i profoto - ciekawe czemu kupują taki drogi sprzęt skoro to bez znaczenia, czemu nie maja d70 i blendy a reszty kasy nie wydali na prochy i dziwki. jak zobaczę fotografa światowej slaby robiącego bowlingiem i 400d to przyznam ze sprzęt nie ma znaczenia. ale i wtedy nie pójdę w jego ślady... bo wiem ze dobry obrazek to wiele składowych i jedna z nich jest sprzęt. pewnie jestem nienormalny ale lubię jak coś działa i pomaga mi pracować a nie jest kolejnym problemem wśród tysiąca innych.