2009-10-14, 13:53:15
Generalnie mam dla wszystkich jedną radę: _nigdy_ nie sugerować się tym, co osoba w urzędzie lub nawet w IP przez telefon powie. Jeśli już, to wyłącznie pisemne interpretacje, otrzymane w odpowiedzi na _poprawnie_ sformułowane zapytanie. Jak ktoś źle opisze stan faktyczny (choćby w pytaniu napisze, że sprzedaje zdjęcia, a nie licencje), to stosowanie się do interpretacji, jaką otrzyma, przed niczym go nie ochroni, jeśli kiedyś kontrola stwierdzi, że robi coś zupełnie innego, niż opisywał