2009-07-16, 12:02:51
w sumie żona z córcią wysłały się na weekend do rodzinki i tak się będę nudził bo nie umówiłem żadnej panny na pstrykanie, jutro odbieram samochód z serwisu ... same "za"
jak rozumiem mowa o rekonstrukcji bitwy tak? był ktoś już na tej imprezie?
miałbym dwa pytania;
jak to wygląda organizacyjnie - nigdy tam nie byłem; daleko jest z tego pola do jakiejś cywilizacji? w sensie hotel, knajpa, droga ...
oraz; czy z najdłuższą aktualnie ogniskową jaką posiadam czyli 100mm na APS-C jest w ogóle po co jechać? w sensie; jak daleko stoją ludzie od miejsca akcji? tak żeby nie kadrować walki wraz z całą gromadą gapiów
jak rozumiem mowa o rekonstrukcji bitwy tak? był ktoś już na tej imprezie?
miałbym dwa pytania;
jak to wygląda organizacyjnie - nigdy tam nie byłem; daleko jest z tego pola do jakiejś cywilizacji? w sensie hotel, knajpa, droga ...
oraz; czy z najdłuższą aktualnie ogniskową jaką posiadam czyli 100mm na APS-C jest w ogóle po co jechać? w sensie; jak daleko stoją ludzie od miejsca akcji? tak żeby nie kadrować walki wraz z całą gromadą gapiów