2009-07-11, 20:19:08
Po ostatnich usprawnieniach i zmianach technicznych na tym Stocku, nie ma żadnych problemów z przesyłką fotek, a i czas sprawdzania systematycznie się skraca. Drgnęła też sprzedaż i oglądalność fotek. Widać Stockplus coraz lepiej sobie radzi mimo, mimo iż kryzys na razie nie słabnie. Pewnie jednak agencje reklamowe stale już zaopatrują się w tym Banku
Pixelman napisał kiedyś:
"Na Stockplus.pl nieźle się sprzedaje.
Wypłacają w złotówkach na konto które trzeba podać oczywiście.
Minimum to 100 zł,osiągam to i więcej co miesiąc.W przeliczeniu na $ który cieńko stoi
nie jest źle a będzie coraz lepiej tak myślę.
Ja jestem na tym poziomie że cieszę się każdą złotówką.
Może to nie jest dużo ale jak na początki i na nasze warunki jest OK."
Zgadzam się z tą opinia całkowicie.
Jedyny krajowy rodzynek dotrzymuje większości standardów kreowanych przez zachodnie Stocki. Warto się przyjrzeć kto umieszcza tam fotki i jakie są tam już atrakcyjne obrazy.
Naprawdę wszystko to zachęcająca do współpracy. Pod względem wymagań jest nieco bardziej wymagający od Dreamstime i Fotolii, a duuuużo bardziej od 123RF i StockXperta.
Wybierając swoje fotki aplikacyjne do Shutterstock i Istockphoto wybrałem tylko te które wcześniej przesłałem do STOCPLUS i zostały zaaprobowane przez inspektorów z tego Stocka. Takie podejście pomogło mi dostać się do tych (trudnych dla amatorów) Banków Fotek.
Reasumując, rok mojej przygody ze Stockami minie w grudniu, nadal więc jeszcze czuję się żółtodziobem, ale porównując różne Stocki w których dotychczas rozbudowuję portfolio STOCKPLUS oceniam na ich tle wysoko.
pozd
wojtek
Pixelman napisał kiedyś:
"Na Stockplus.pl nieźle się sprzedaje.
Wypłacają w złotówkach na konto które trzeba podać oczywiście.
Minimum to 100 zł,osiągam to i więcej co miesiąc.W przeliczeniu na $ który cieńko stoi
nie jest źle a będzie coraz lepiej tak myślę.
Ja jestem na tym poziomie że cieszę się każdą złotówką.
Może to nie jest dużo ale jak na początki i na nasze warunki jest OK."
Zgadzam się z tą opinia całkowicie.
Jedyny krajowy rodzynek dotrzymuje większości standardów kreowanych przez zachodnie Stocki. Warto się przyjrzeć kto umieszcza tam fotki i jakie są tam już atrakcyjne obrazy.
Naprawdę wszystko to zachęcająca do współpracy. Pod względem wymagań jest nieco bardziej wymagający od Dreamstime i Fotolii, a duuuużo bardziej od 123RF i StockXperta.
Wybierając swoje fotki aplikacyjne do Shutterstock i Istockphoto wybrałem tylko te które wcześniej przesłałem do STOCPLUS i zostały zaaprobowane przez inspektorów z tego Stocka. Takie podejście pomogło mi dostać się do tych (trudnych dla amatorów) Banków Fotek.
Reasumując, rok mojej przygody ze Stockami minie w grudniu, nadal więc jeszcze czuję się żółtodziobem, ale porównując różne Stocki w których dotychczas rozbudowuję portfolio STOCKPLUS oceniam na ich tle wysoko.
pozd
wojtek