2009-06-23, 19:47:23
pstryk przechodził jakąś grubszą transformację ustrojową, a normalnym językiem; zmieniał się chyba właściciel, rzekomo gdzieś przenosili magazyn itp... generalnie to dobry i pewny sklep, który czasem może dać ciała i nie odpisać na jednego czy dwa maile, zawsze działa jednak stara, sprawdzona metoda; porządna zjebka przez telefon, powoływanie się na jakieś fikcyjne mega zamówienia z przeszłości, ewentualnego focha i zakupy u konkurencji (no w przypadku PW to może słaby pomysł bo w PL handlują tym tylko oni )